Sposób osobistego poświęcenia się
W myśl wskazań św. Małgorzaty osobiste poświęcenie się Sercu Jezusa może się odbyć w sposób następujący:
• w którymś dniu (najlepiej we czwartek przed pierwszym piątkiem miesiąca) radzi się skorzystać z sakramentu pokuty, odbyć szczerą spowiedź, podczas której trzeba wyznać te grzechy względnie wady, które najbardziej ranią i zasmucają Serce Boże i które po poświęceniu się należy planowo według wskazówek spowiednika wykorzeniać. Ewentualnie za radą spowiednika można odbyć spowiedź z dłuższego okresu czasu.
• Ze szczególnym przygotowaniem się i pobożnością należy przyjąć Pana Jezusa w pierwszy piątek miesiąca w Komunii świętej z pragnieniem poświęcenia się Najświętszemu Sercu Jezusa. Jeśli nie można tego uczynić w pierwszy piątek miesiąca, można dokonać poświęcenia się w inny dzień, a w najbliższy pierwszy piątek miesiąca odnowić swoje poświęceniesię Sercu Jezusa.
• Po Komunii świętej ze szczerą miłością trzeba się starać złożyć Sercu Jezusa ofiarę z siebie, poświęcając Mu całe swe życie, by Jemu służyło i przysparzało tyle chwały, miłości i uwielbienia, ile tylko będzie w naszej mocy, a jako formalny wyraz tego daru z nas samych odmawiamy w czasie dziękczynienia z żarliwością ducha Akt Osobistego Poświęcenia się.
• Wskazane jest nosić przy sobie poświęcony uprzednio w i z e r u n e k Serca Jezusa wraz z aktem poświęcenia się Jemu.
• Począwszy od dnia poświęcenia się z całą gorliwością należy życiem stwierdzać prawdziwą miłość ku Sercu Bożemu. Tak wiec sposób osobistego poświęcenia się Sercu Jezusa jest cichy, ukryty, indywidualny;
można tak to uczynić, aby ten dzień pozostał pamiętnym na całe życie.Im większe i żarliwsze będzie do niego przygotowanie się oraz im głębsze przejęcie się nim, tym będzie bardziej owocne w swych skutkach.
Zalety i zadania praktyki osobistego poświęcenia się Sercu Jezusa
1. „Nie ma krótszej drogi do osiągnięcia doskonałości– jest przekonana św.Małgorzata – ani bardziej pewnego środka zbawienia, jak zupełne poświęcenie się Sercu Bożemu” i to nie tylko dla osób świeckich, lecz także dla kapłanów i dusz zakonnych. Spodobało się bowiem Panu Jezusowi, Miłości nieskończonej, wzbogacić i wyróżnić tę praktykę, owianą duchem Jego nieskończonej miłości. Miłość zaś – to najważniejszy czynnik uświęcenia i już odrobina tej miłości, jako nierozdzielnie złączona z łaską uświęcającą, zapewnia zbawienie.
Zresztą Bóg sam w sobie jest Miłością!
„Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim” (1 J 4, 6) jak mówi św. Jan Apostoł, dlatego tak wielką jest jej cena u Boga.
Papież Pius XI w encyklice Miserentissimus Redemptor tłumaczy, że „wśród wielu praktyk związanych z kultem Najświętszego Serca na specjalną uwagę zasługuje akt poświęcenia temuż Sercu siebie samych i wszystkiego, co posiadamy, a co stanowi dar odwiecznej miłości Boga. […] Pouczył o tym niewinną uczennicę swego Serca Małgorzatę Marię, która pierwsza spośród wszystkich razem ze swoim mistrzem duchowym o. Klaudiuszem la Colombièrem wypełniła ten pobożny obowiązek”.
Tenże papież Pius XI, wyjaśniając w encyklice Miserentissimus Redemptor, dlaczego
oddanie się Sercu Bożemu ma takie znaczenie w życiu wewnętrznym, stawia następujące pytanie:
„Czyż bowiem w tym pełnym nadziei znaku i wypływającej z niego formie kultu nie zawiera się streszczenie całej religii i norma doskonałego życia chrześcijańskiego skoro kult ten prowadzi umysły do gruntowniejszego poznania Jezusa Chrystusa oraz skutecznie nakłania dusze do gorętszej względem Niego miłości i dokładniejszego pójścia w Jego ślady?”.Oby zatem na tę „krótką drogę” i najbardziej zapewniającą zbawienie i uświęcenie wkroczyli wszyscy czciciele Najświętszego Serca Jezusowego!
2. Praktyka osobistego poświęcenia się ma także duże znaczenie dla uświęcenia rodzin. Stanowi ona najlepsze, najwłaściwsze i wprost konieczne, bo wskazane przez Pana Jezusa, przygotowanie do poświęcenia całej rodziny Jego Boskiemu Sercu. Niech tylko ktoś jeden z rodziny szczerze poświęci się Sercu Jezusa, a już się stanie silą rzeczy jej apostołem, gdyż apostolstwo w tym względzie jest jednym z bardzo ważnych obowiązków każdej osoby poświęconej Sercu Jezusa. Za dobrym przykładem pójdą inni członkowie rodziny, a gdy wszyscydokonają osobistego poświęcenia się, wtedy najlepszy i najodpowiedniejszy czas, by już cała rodzina wspólnie poświęciła się Sercu Zbawiciela. Nic bowiem nie powiększy bardziej liczby poświęcających się rodzin Sercu Jezusa, jak szerzenie najpierw głęboko pojętego i w życiu stwierdzanegoOsobistego poświęcenia się. W tym właśnie leży przeogromne zadanie tej praktyki. Maona ponownie ożywić i potężnie wzmocnić zbawienny ruch intronizacyjny w rodzinach, zakładach, stowarzyszeniach, parafiach etc.
Mogą jednak zachodzić wypadki kiedymożna lub nawet wskazanym będzie poświęcić rodzinę Sercu Jezusowemu nawet wtedy, gdy nie wszyscy jej członkowie osobiście się poświęcili temuż Sercu Bożemu, lecz w takich przypadkach należy zasięgnąć rady spowiednika.
3. Osobiste poświęcenie się poprzez poświęcenie się rodzin przygotowuje jeszcze większy triumf Najświętszemu Sercu Jezusa i rokuje wielkie korzyści nadprzyrodzone dla narodów i całego Kościoła. Kiedy papież Pius IX zachęcał wiernych do poświęcenia się Sercu Bożemu, miał na myśli m.in. p r z y g o t o w a n i e wiernych do większego w następstwie dzieła, mianowicie do uroczystego poświęcenia całego rodu ludzkiego temuż Sercu Jezusa, czego faktycznie dokonałw 25 lat później papież Leon XIII. Ten właśnie papież, zabierając głos w sprawie kultu Najświętszego Serca Jezusa w encyklice Annum Sacrum pisał: „Występujemy z pewną szlachetną propozycją, która jaksię słusznie spodziewamy, przyniesie znakomite i trwałe owoce najpierw dla wiernych,a następnie dla całej społeczności ludzkiej, jeśli tylko zostanie przez wszystkichzgodnie i chętnie przyjęta”131, bo „Poświęcenie się Bożemu Sercu – mówi dalejPapież – niesie również nadzieję lepszej rzeczywistości dla państw, ponieważ ma onomoc odnowienia, względnie wzmocnienia więzów, łączących z natury społeczności świeckie z Bogiem.
Jest to tym ważniejsze, że w ostatnich czasach usiłowano już niejednokrotnie wznieść mur między państwami a Kościołem”132. W myśl Leona XIII omawiany akt poświęcenia miał utorowaćdrogę Najświętszemu Sercu Jezusa do panowania w narodach. „Wtedy tylko będzie można uleczyć tak wiele ran, przywrócić powagę prawa, zaprowadzić ład i pokój oraz wytrącić broń z ręki ludzkiej, gdy wszyscy chętnie i z uległością przyjmą panowanie Chrystusa, gdy wszelki język uzna, «że Jezus Chrystus jest Panem – ku chwale Boga Ojca»” (Flp 2, 11)133.
To poświęcenie całego rodzaju ludzkiego Sercu Jezusa Leon XIII uważał za największy akt swego pontyfikatu. Dlatego, że wierzył w wielkie obietnice Pana Jezusa związane z poświęceniem się Jego Sercu.
Wierzył i ufał, że ogół wiernych, szczerze łącząc się z Namiestnikiem Chrystusowymw uroczystym akcie poświęcenia się, może wyjednać nie tylko łaskę żalu dla grzesznych katolików, lecz także pojednanie się z Kościołem dla odpadłych chrześcijan oraz nawrócenie się pogan, że właśnie w ten sposób „nastanie jedna owczarnia i j e d e n pasterz” (J 10, 16b). Lecz czy i kiedy to nastąpi? Niewątpliwie to nastąpi, lecz pod warunkiem, że wszyscy przejmą się doniosłością aktu poświęcenia się Sercu Jezusa i przyłączą się do Niego z całą gotowością, czyli jeśli poszczególne dusze przygotują się do społecznego panowania Chrystusa Króla przez osobiste poświęcenie siebie i swoich rodzin Jego Boskiemu Sercu!
Wynika stąd wprost olbrzymie znaczenie i zadanie praktyki osobistego poświęcenia
się. Jest to dzieło rokujące wielką i chwalebną przyszłość dla katolickich narodów i dla całego Kościoła. Osobiste poświęcenie się to fundament pod słodkie panowanie Serca Chrystusa Króla nad całą ludzkością! Właśnie ze względu na tę może niedaleką przyszłość Pan Jezus przypomina ponownie o potrzebie osobistego poświęcania się przez wszystkie dusze dobrej woli jak i o zbliżających się czasach, kiedy nastanie „jedna owczarnia i jeden pasterz”!
Z n a c z e n i e d l a k a p ł a n ó w.
Najpierw ze względu na tak ważne obietnice, jakie Pan Jezus im dal z uwagi na ich osobiste poświęcenie się Jego Boskiemu Sercu, a także ze względu na dusze zlecone ich pieczy duchowej. Ta praktyka może stanowić nowy, szczególny i praktyczny plan kierowania duszami ku doskonałości, zważywszy, że osoby osobiście poświęcone Sercu Bożemu winny prosić kapłanów o stałe kierownictwo w konfesjonale. Kaznodzieje z kolei w tejże praktyce znajdą wiele tematów do kazań, które przyczynią się do dalszego rozwoju nabożeństwa do Serca Jezusa wśród wiernych.
Troszcząc się o osobiste poświęcenie się Sercu Jezusa, kapłani spełnią swą jeszcze inną powinność: zapoznają mianowicie wiernych z obowiązkiem wynagradzania Sercu Jezusowemu w myśl Piusa XI, który pisze: „Sam zresztą Chrystus Pan, ukazawszy się Małgorzacie Marii, mówił jej o swojej nieskończonej miłości, żaląc się równocześnie ze smutkiem na tak liczne i wielkie zniewagi, jakich doznaje od niewdzięcznych ludzi, i wypowiedział słowa, które powinny głęboko i na zawsze utkwić w pamięci dusz pobożnych: «Oto Serce, mówił, które tak bardzo ukochało ludzi i napełniło ich wszelkimi dobrodziejstwami. W zamian jednak za tę swoją bezgraniczną miłość nie tylko nie znalazło żadnej wdzięczności, ale wprost przeciwnie, doznało zapomnienia wzgardy i obelg, i to niejednokrotnie także od tych, którzy są zobowiązani do okazywania szczególnej miłości»”
W związku z tym tenże papież bardzo zachęca kapłanów, by uświadamiali wiernym „obowiązek godnego zadośćuczynienia, albo, jak inaczej nazywają, wynagrodzenia Najświętszemu Sercu Jezusowemu. Jeśli bowiem pierwszym i zasadniczym celem poświęcenia się temu Sercu ma być odwzajemnienie się Stwórcy miłością za miłość, to jest rzeczą oczywistą, że w wypadkach zaniedbania albo obrazy Miłości niestworzonej, należy się Jej zadośćuczynienie, nazywane powszechnie obowiązkiemwynagrodzenia”.
Tak więc jednym z najgorętszych życzeń Najświętszego Serca Jezusa i jednocześnie jednym z czołowych wskazań encykliki Miserentissimus Redemptor jest praktyka osobistego poświęcenia się, mająca na celu również ekspiację.
Obietnice związane z osobistym poświęceniem się Sercu Jezusa
Za św. Małgorzatą Marią autorzy wyróżniają obietnice czworakie: jedne przeznaczone dla wszystkich w ogóle poświęconych Sercu Jezusa, inne ponadto dla osób zakonnych i dla kapłanów, a jeszcze inne są natury społecznej.
a. Obietnice dla wszystkich poświęconych Sercu Bożemu
1. „Pan nasz odsłonił przede mną – pisze św. Małgorzata – skarby miłości i łask dla tych osób, które Jemu się poświęcą i ofiarują [...], a skarby te są tak olbrzymie, iż nie potrafię tego wyrazić”.
2. „Boskie Serce [...] jest pewnym schronieniem dla wszystkich, którzy zechcą się w Nim ukryć dla uniknięcia sprawiedliwości Boga [...], umieszcza ich na szczególnej liście Swojego Serca Boskiego. Jezus zapewnia im zbawienie, niszcząc panowanie szatana w ich duszach [...], nie pozwoli zginąć żadnej z tych wszystkich, które Jemu się poświęcą”
3. „Nabożeństwo do Najświętszego Serca Jezusowego u tych wszystkich, którzy się Jemu poświęcą i ofiarują z zapałem, przynosi obfity owoc i dokonuje wielkiej przemiany wewnętrznej”142.
4. W Sercu Jezusa „znajdą wszelką pomoc potrzebną w ich s t a n i e…”.
5. W Sercu Jezusa otrzymają „błogosławieństwo niebios we wszystkich swych przedsięwzięciach”.
6. Serce Jezusa będzie dla nich „ulgą w pracy, mocą w słabości i najlepszym lekarstwem na wszelkie zło”.
7. Serce Jezusa będzie dla nich „pociechą w troskach, utrapieniach i smutkach”.
8. „Jako źródło wszelkich dóbr […] zaradzi wszystkim ich potrzebom”, zwłaszcza duchowym.
9. „W tym Sercu Najświętszym znajdą miejsce ucieczki w ciągu całego ich życia”1.
10. „Boskie Me Serce szczególnie w godzinę ich śmierci stanie się dla nich bezpiecznym schronieniem. Jakże słodko będzie umierać po życiu, w ciągu którego żywiło się czułe i ustawiczne nabożeństwo do Serca Jezusowego”.
11. „Pan nasz ukazał mi – mówi św. Małgorzata– wiele imion w Swym Sercu zapisanych za to pragnienie, z jakim pracują dla Jego chwały i dlatego nie pozwoli nigdy ich stamtąd wymazać”.
12. Wreszcie i w pierwszym rzędzie, dusze poświęcone Sercu Jezusowemu – przed innymi – przystępując w pierwsze piątki miesiąca do Komunii świętej zyskują tzw. „Wielką obietnicę” Serca Jezusa: „W nadmiarze miłosierdzia Mego Serca obiecuję Ci – mówił Pan Jezus do św. Małgorzaty – iż wszechmocna Ma miłość udzieli ostatecznejłaski pokuty wszystkim, którzy przystąpią przez dziewięć z rzędu pierwszych piątków miesiąca do Komunii świętej, tak iż nie umrą w Mojej niełasce ani bez Sakramentów i że Boskie Me Serce będzie dla nich bezpiecznym schronieniem w ostatnim momencie ich życia”
b. Szczególne obietnice dla dusz zakonnych
1. W duszach zakonnych „to (poświęcenie się) w krótkim czasie spowoduje wielki postęp w doskonałości”152.
2. Serce Boże „rozleje na nie słodkie namaszczenie Swojej miłości, [...] będzie
utrzymywało wszystkie serca w zjednoczeniu, by tworzyły z Nim jedno oraz jeśliby zboczyły z drogi, odwróci od nich pociski boskiej sprawiedliwości, obdarzając je ponownie łaską”153.
3. Serce Jezusa „zleje na nie wielką o b f i t o ś ć Swych łask, błogosławieństwo miłości i jedności dla serc oraz uświęcenie dla dusz; gdyż to Serce jest niewyczerpanym źródłem wszelkich dóbr, z którego pragnie rozlewać i udzielać je szczególnie duszom, które są wierne”154.
4. Osoby zakonne odniosą tyle pomocy, „że nie potrzeba będzie żadnego innego środka, aby Zgromadzenie mniej dobrze rządzone (rozluźnione) przywrócić do pierwotnej gorliwości i najbardziej dokładnego zachowywania reguły”155.
5. „Zgromadzenia, które przestrzegają regułę z największą ścisłością, będą podniesione na szczyty doskonałości”156.
c. Szczególne obietnice dla kapłanów
1. Serce Jezusa podniesie kapłanów poświęconych Jego Najświętszemu Sercu „do bardzo wysokiej doskonałości w krótkim czasie”157.
2. „Boskie Serce nada ich słowom i (nauczaniu) słodkie namaszczenie miłości w takiej mierze, że będą one przenikać jak miecz obosieczny serca najbardziej zatwardziałe, by je uczynić uległymi miłości tegoż Boskiego Serca”158.
3. Kapłani „posiądą sztukę kruszenia najbardziej zatwardziałych serc i będą pracowali z cudownym wynikiem”159, bo przez osobistą więź miłości z Sercem swegoUkochanego Mistrza będą podatnym Jego narzędziem.
4. „To Boskie Serce (jako) źródło błogosławieństw i łask z taką obfitością je rozleje na czynności ich powołania, że wydadzą owoce ponad miarę ich prac i nadziei”160.
5. „To Boskie Serce uświęci ich Swoją świętością”161. Jakże zatem słusznie woła św. Małgorzata: „O, jeślibym mogła i jeśliby mi było udzielone wyrazić to, co dano mi poznać z owych nagród, jakie otrzymają kapłani od tego Serca ci, którzy się starają szerzyć poznanie i miłość Jego, to byś, Ojcze (pisała do o. Croiseta), powiedział jak ja; szczęśliwi ci, którychSerce Jezusa wybierze do spełnienia swoich zamiarów”162.
d. Obietnice społeczne
Wreszcie wszystkim Jemu poświęconym„Boskie Serce wynagrodzi nie tylko im osobiście, jak zapewnia też św. Małgorzata, lecz także ich najbliższym (krewnym), na których to Serce spogląda okiem miłosierdzia, by im przyjść z pomocą we wszystkich ich potrzebach, byle tylko oni zwracali się do Niego z ufnością”163.
Co więcej, osobiście poświęceni Sercu Jezusa „ściągają przez to potężnego Obrońcę dla swej O j c z y z n y. A właśnie trzeba [...] nie mniej potężnego (Obrońcy) dla odwrócenia goryczy sprawiedliwego gniewu Bożego za tyle zbrodni, jakie się popełnia[...] To Boskie Serce stanie się dla niej (Ojczyzny) niewyczerpanym źródłem miłosierdzia’’164.
Obowiązki wynikające z Osobistego poświęcenia się Sercu Jezusa 177
Osoby dokonujące aktu osobistego poświęcenia się, ogólnie rzecz biorąc, powinny się starać o wierne jego zachowywanie, co zaleca św. Małgorzata. Podjęta praktyka żadną miarą nie może ograniczać się do samego tylko aktu poświęcenia się, lecz jego treść należy starannie wcielać w życie. W związku z tym św. Małgorzata przy różnych okazjach kreśli konkretne obowiązki dla dusz poświęcających się Sercu Jezusa, a nawet wyszczególnia osobne punkty dla dusz zakonnych i dla kapłanów.
a. Obowiązki dotyczące wszystkich poświęconych Sercu Jezusa178
1. Oddając się całkowicie Sercu Jezusa, trzeba rozwijać w sobie szczere nabożeństwo do Serca Jezusa i na wszelki sposób czcić, miłować i wielbić to Serce przez całe życie aż do śmierci.
2. Jednocześnie należy wynagradzać Sercu Jezusa za niewdzięczność, wzgardę, brak uszanowania, lekceważenie, oziębłość i świętokradztwa, jakich doznaje w Najświętszym Sakramencie, nawet od szczególnie poświęconych Jego służbie; w tej intencji trzeba także przyjmować Komunię świętą wynagradzającą w każdy pierwszy piątek miesiąca – natomiast w czwartek przed pierwszym piątkiem w miarę możliwości dobrze byłoby podejmować każdego miesiąca tzw. Godzinę świętą.
3. W każdy pierwszy piątek miesiąca należałoby odnowić swoje osobiste poświęcenie się Sercu Jezusa, a więc uczestniczyć we Mszy świętej albo nawet poprosić o jej odprawienie w intencji wynagradzającej i przystąpić do Komunii świętej także w intencji wynagradzającej oraz z większą gorliwością ducha odmówić akt poświęcenia się Sercu Jezusa.
4. Wyrzekając się wszystkiego, co Sercu Jezusa mogłoby się nie podobać, trzeba – najlepiej za radą stałego spowiednika – zaplanować rzetelne dążenie do doskonałości. Polegałoby to na wyzbywaniu się przede wszystkim głównego grzechu (względnie głównej wady) lub na zdobywaniu odpowiedniej cnoty. Dla wdrożenia się do tej planowej pracy wewnętrznej nad sobą doradza się prowadzić przynajmniej przez rok (na wzór uczennic św. Małgorzaty) tzw. Miesięczne adnotacje duchowne179. Polega to na tym, że każdego dnia czynimy szczegółowy rachunek sumienia i w jakimś notatniku czy małym kalendarzyku notujemy liczby upadków lub zwycięstw w zakresie opanowywanej wady czy zdobywanej cnoty.
5. Pragnąc postępować w doskonałości, trzeba stosować się w całym swoim życiudo Jezusowych zasad, tak w życiu prywatnym, jak i publicznym, a zwłaszcza sumiennie spełniać obowiązki stanu. Trzeba żyć naprawdę według boskiej nauki ewangelicznej jako wierny sługa Jezusa, poddając umysł, wolę, serce i ciało pod Jego królowanie oraz wsłuchując się w Jezusowe natchnienia współdziałać z Jego zamiarami i łaskami, jakich to Serce będzie udzielało. Dlatego wskazane jest codzienne z rozwagą i czcią czytanie Pisma Świętego, zwłaszcza Ewangelii. Wskazane byłoby także choćby przez kwadrans czytanie innych książek o treści religijnej.
6. Jest rzeczą nieodzowną, aby żywić bezgraniczną ufność do Najświętszego SercaJezusa, zwracać się do Niego, jak radzi św. Małgorzata, we wszystkich potrzebach z pokorą i pełną czcią, lecz zarazem z całą dziecięcą ufnością, zdając się zupełnie na Jego miłosierną troskę, jak dzieci na swego dobrego Ojca”180.
7. Jednocześnie trzeba żywić wielką miłość względem bliźnich, modląc się za nich jak za siebie samych oraz utrzymując z nimi jedność i pokój, ponieważ ma to być jeden ze szczególnych skutków nabożeństwa do Serca Jezusa, mianowicie, jak modlimy się w Litanii do Najświętszego Serca Jezusa, „Serce Jezusa, królu i zjednoczenie serc wszystkich”.
8. W miarę swoich możliwości powinno się szerzyć kult Serca Jezusa, zwłaszcza osobiste poświęcenie się Jemu dusz, czy to przez rozmowy, listy, książki, ofiary na ten cel, a zwłaszcza przez modlitwę i z wiarą przyjmowane cierpienie w zjednoczeniu z cierpieniem Jezusa. „Gorąco błagajmy To Serce – zachęca św. Małgorzata – by Królestwo Jego ustaliło się w sercach wszystkich dusz. Oddawajmy się temu i nie szczędźmy w tym celu ani dóbr ani życia”181.„Gdybyś wiedziała, mówił Chrystus Pan do św. Małgorzaty, jak bardzo pragnę, by Mnie ludzie kochali, niczego byś nie żałowała, by spełnić Moje pragnienie”182.
9. Byłoby dobrze codziennie odmawiać Akt osobistego poświęcenia się i wraz z treścią Aktu mieć przy sobie ze czcią wizerunek Najświętszego Serca Jezusa, by w naszym sercu „odbić” niejako Jego miłość, napełnić je wszelkimi darami, jakimi to Serce Boże jest przepełnione i by w ten sposób w naszym sercu zniszczyć wszelkie niepożądane poruszenia, jak to wyjaśnia św. Małgorzata. Noszenie przy sobie Aktu poświęcenia ma na celu, by jego treść niejako wyryła się głęboko w naszym wnętrzu. Nie można jednak tego traktować zabobonnie i uważać Akt z wizerunkiem Serca jako jakiś talizman chroniący od złego czy zapewniający szczęście. Natomiast ma to przypominać duszy, że jest poświęcona Sercu Jezusa; ma ożywiać w niej miłość i pobudzać ją do spełniania jeszcze innych przyjętych na siebie zaszczytnych obowiązków dla uczczenia Najświętszego Serca Jezusa. Posiadanie przy sobie wizerunku i Aktu poświęcenia się ma, jak widzimy, symboliczne znaczenie, głębokie zarazem i piękne. Święty Wincenty à Paulo nosił na sobie przez 8 lat „Skład Apostolski” tj. „Wierzę w Boga…”, św. Teresa od Dzieciątka Jezus nosiła na sobie dniem i nocą Ewangelię świętą, a w niej Akt oddania się Miłości Najłaskawszej na ofiarę zadośćuczynienia183.
10. Ze szczególnym nabożeństwem powinno się obchodzić uroczystości Bożego Ciała, Najświętszego Serca Jezusa i Chrystusa Króla, przystępując w te dni do Komunii świętej. Wskazane byłoby przygotowywać się do tych uroczystości przez nowenny oraz gorliwie przyczyniać się do ich organizowania, by wypadły jak najwspanialej.
b. Osobne zlecenia dla osób zakonnych i kapłanów
Osoby zakonne poza wyżej wymienionymi zaleceniami wzywa się, aby jak najdokładniej wypełniały regułę zakonną; starały się o zgodę, jedność i miłość we wspólnocie swego zakonu czy zgromadzenia, a także, by się starały o to, by cała wspólnota czciła, miłowała i wychwalała Serce Jezusa. Z kolei kapłanów zachęca się, aby z całą gorliwością krzewili i podtrzymywali nabożeństwo do Serca Jezusa, a więc, by sami byli przeniknięci tym nabożeństwem i własnym przykładem pobudzali wiernych do czci i miłości Najświętszego Serca Jezusa. Niech pouczają i wskazują doniosłość tego wielkiego skarbu, jakim jest to nabożeństwo, a sami poświęciwszy się osobiście Sercu Jezusa, niech się starają, by doszło rzeczywiście do królowania Serca Jezusa w duszach wiernych. Zatem niech zachęcają wiernych do tego aktu, budząc w nich zarazem odwagę i zaufanie, że Serce Jezusa jest gotowe stale nam pomagać i wspierać nas w różnego rodzaju utrapieniach duchowych. Przed każdym pierwszym piątkiem miesiąca (zwłaszcza w czwartki) duszpasterze powinni ułatwić wiernym skorzystanie ze spowiedzi, a także podjęcie Godziny świętej, adoracji Najświętszego Sakramentu z udziałem wiernych. W pierwsze piątki miesiąca, a zwłaszcza w uroczystość Serca Pana Jezusa nie powinno zabraknąć homilii związanych z kultem Serca Jezusa184. Wraz z troską o cześć Najświętszego Serca Jezusa, niech kapłani nie zapominająo Niepokalanym Sercu Maryi najpełniej oddanej i zjednoczonej z Sercem Jej Syna, Jezusa, Syna Bożego. Właśnie w sobotę po uroczystości Serca Jezusa obchodzimy wspomnienie Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny i każda sobotapo pierwszym piątku jest dniem wynagradzania Jej Niepokalanemu Sercu. „Błogosławione zaiste – pisze bp Wawrzyniec Justynianin – Serce Najświętszej Dziewicy!
Ona to dzięki zamieszkaniu i pouczeniom Ducha Świętego była zawsze we wszystkim poddana woli Bożego Słowa. Nie kierowała się własnym odczuciem i osądem, ale w zewnętrznym posługiwaniu spełniała to, co wewnętrznie Mądrość poddawała Jej wierze. Wypadało bowiem, aby Mądrość Boża, która zbudowała Kościół jako mieszkanie dla siebie, posłużyła się Najświętszą Dziewicą jako wzorem zachowywania prawa, czystości serca, pokory i duchowego poświęcenia”185.